SZCZECIŃSKA ETNOLOGIA

pavel

wakacje, wakacje a ja niestety muszę Wam trochę zepsuć humor; z 15-tu dyktafonów, które otrzymaliście na Kaszubach wróciło 14; nie mam pojęcia kto zawalił sprawę i nie dostarczył jednego dyktafonu – nasz błąd, że nie wzięliśmy od każdego użytkownika pokwitowania – cóż wydawało nam się, że wszyscy są poważnymi, odpowiedzialnymi i uczciwymi osobami...
nauczka na przyszłość;
osoba, która nie zwróciła dyktafonu ma czas do końca września; później odkupimy dyktafon z pieniędzy, które otrzymaliście w ramach zwrotu kosztów podróży – pieniążki ma już dr Ładykowski ale ich wydanie zostaje wstrzymane do czasu rozwiązania kwestii dyktafonu!!!
Przykro mi, że przez jedną nieodpowiedzialną osobę będzie cierpiał cały rok, ale naprawdę nie widzę innego rozwiązania.

Pozdrawiam wszystkich i życzę obfitujących w moc wrażeń wakacji!!!!!!!!!!!!!!
Paweł

mała aga

kto nie oddał tego dyktafonu?? Evil or Very Mad

przyznać się!! :/

tomasz

pozostaje nam przeprosić za zapominalskiego/zapominalską i liczyć na pomyślne rozwiązanie sprawy.Siano sie przyda... !!!

Krzysztof_Ib1sz

a jak wyobrazacie sobie odzyskanie pieniedzy przed nowym rokiem akademickim ? Smile

... nie sadze zeby doktor przeslal wszystkim pieniadze na konta Very Happy

...

ale fakt faktem ze KTOS moglby oddac ten dyktafon ... w koncu .

Gecko

Odpowiedzialność grupowa jest do kitu Razz

ale do sądu nie pójdę Wink

Ktoś zapomniał, popsuł czy zjadł ten dyktafon, nie ważne...
Ważne żeby się przyznał i go oddał, jeśli zniszczył to pewnie
się nie odezwie, po co ma odkupić jeśli cały rok może to za
niego zrobić?

Ehhh... zawsze coś Razz

tomasz

Tsubasa, podaj !!!!!! Very Happy

Ehhh.. a Ty zawsze na temat Mr. Green

#Dobra

mała aga

no tak, ale brakuje tylko (całe szczęście, że nie więcej) jednego dyktafonu. to nawet jak będzie trzeba go odkupić to reszta zostanie i to pewnie spora, więc nic straconego...

Krzysztof_Ib1sz

no chyba, ze wiemy co to za osoba Rolling Eyes

Dobra

Nie podoba mi się to. Jest nas ok. 40 osób - jeśliby się dobrze zakręcić można będzie dojśc do tego kto sprzętu nie oddał. Zastanawiające jest tylko dlaczgo. Jeśli jest na przykład tak, że KTOŚ zapomniał i teraz się wstydzi, albo ma inne pobudki podobnego kalibru może dyktafon oddać komu-bądź innemy żeby oddał za tą osobę - żeby się "nie wydało". Można do mnie na ten przyklad. Natomiast jeśli dyktafn jest zepsuty, bądź też zgubiony - niech KTOŚ zachowa się jak należy i odkupi dyktafon. Drogi to on na pewno nie będzie. Tak byłoby najuczciwiej.

Tyle ode mnie.

..

Pewnie i tak osoba zainteresowana nie czyta forum.....