SZCZECIŃSKA ETNOLOGIA

kaziah

Do 99,9% I i II roku informacja na temat wspólnej imrezy dotarła, ale w związku z różnymi głosami jakie słyszę, rzucam temat na forum i nie żebym spodziewała się jakiejś gorącej dyskusji...

Jak to z naszym rokiem często bywa o jakieś sensowne rozwiązania trudno, nawet w sprawach istotnych (pomijam tu planowanie wspólniego wyjścia).

Części osób Pobierowo się nie podoba? Dlaczego? Jakieś powody konkretne? Zaproponujcie coś lepszego;-) Inni pytają dlaczego I rok? Powodów jest tak wiele, że aż nie chce mi się wymieniać, ale jednym z nich może być to, że jesteśmy kameralnym kierunkiem i mamy niewielkie możliwości na zorganizowanie czegoś indywidualnie, ktos moze powiedziec, ze z jakims innym II rokiem, ale czy caly czas maja nas podczepiac do socjologow i innych kierunkow? W koncu czas najwyzszy zaznaczyc swoja odrebnosc i obecnosc. Przy okzji jakaś fajna integracyjna impreza naszej mlodej katedry.

Nie ma co się spinać, oczywiście najlepiej jest narzekać, a żadnych sensownych rozwiązać nie podać, bo po co się wysilać Smile

DLA ZAINTERESOWANYCH
Plan jest taki /w telegraficznym skrocie/
Zgoda Rektora - to najważniejsze
Środek marca impreza w Pobierowie 2 dni
I rok otrzęsiny II połowinki
imreza w stylu retro

Mikołajkowe hoł hoł hoł dla wszystkich malkontentów Smile

Gecko

Wszystko na tak, po za stylem retro, który będzie trudny do zorganizowania
na wyjeździe. Proponuje wiec dowolność stroju jeśli zdecydujemy się wyjechać.
Chyba że "impreza w stylu retro" nie obejmuje strojów z epoki Wink

Ja się dostosuje do reszty, ale to taka moja mała sugestia Wink

alex

kaziah- aż ci posta pochwale Smile

jeśli chodzi o Pobierowo, to jak najbardziej się zgadzam

alex

I jak najbardzierj zgadzam się z tym , że impreza powinna być razem z I rokiem

kaziah

Jeśli o stroje z epoki chodzi, to nie jesteśmy w przedszkolu (chociaż czasem można odnieść inne wrażenie Wink

) i nikogo do niczego zmuszać się nie będzie, ale fajnie by było gdyby jednak w większości były osoby przebrane. Zawsze można na szperach coś stylowego wygrzebać Very Happy

Gecko

Niby tak, ale wolał bym lata 1920-1930 Wink

kaziah

lata '50 '60 są bądź co bądź bardziej kolorowe muzyka bardziej przystępna, jest jej więcej i łatwiej ją zdobyć niż z '20 '30

pavel

Szczerze powiedziawszy nie za bardzo rozumiem pojawiające się głosy (II rok) kontestujące udział I roku w połowinkowej imprezie; możliwe, iż do świadomości owego promila malkontentów nie dotarła sama idea tego typu imprez? gwoli przypomnienia:
Otrzęsiny/połowinki nigdy nie są kameralnym/elitarnym spotkaniem najbardziej zainteresowanych lecz skierowane są do całego środowiska etnologicznego (w tym przypadku w ramach US) – kurde, w końcu tworzymy pewną społeczność!!!! Chcecie doprowadzić do tego, że na połowinki nie zostanie zaproszony I rok a na otrzęsiny rok II? – to już byłoby swoiste kuriozum – otrzęsiny organizują zawsze starsze roczniki – a może jeszcze nie wszyscy z drugiego roku zaznajomili się z obrzędami przejścia???? – czas najwyższy!!!!!!!

Wielebny

I rok się nie da i się pojawi. We are strong in Force Razz

Co do klimatu to proszę o coś innego niż lata '20 i '30, bo mimo że wyjątkowo ciekawe z racji prohibicji, mafii (" w gangu było nas 4 2 Polaków i 3 Żydów" jak mawia Rabbe) i Chtulu ( Razz

) to powolutku mi się przejada, szczególnie że sylwka spędzam dokładnie w tym klimacie.

Więc jestem za latami '60 i '70, bo i strój nie jest problemem i jest wesoło.A co do muzyki *zaczyna nucić McKenziego "San Francisco"*

Gecko

Wielebny, ale lata '50 i '60 to inan para kaloszy niż '70 Wink

Rozumiem, że chcecie zrobić coś w klimatach rock & rolla a nie gorączki sobotniej
nocy? Nie wiem czy stroje z lat '50 to taka prosta sprawa, jednak do wszystkiego
się dostosuje o ile tylko będzie mnie na ten wyjazd stać Wink

alex

Ludzie o co wy sie kłócicie???!!!!!!!!!!!!!!!! Przecież w tym momencie nie istotny jest fakt jak i w co się przebierzemy (bo możemy nawet zrobić impreze w klimacie zoo i za zwierzęta się poprzebierać), tylko ważne jest to, żeby ta cała impreza wypaliła i żeby jak najwięcej "etnologów" wzięło w niej udział, a ciuszki zostawmy na koniec... uff...

kaziah

Olu tu nikt się póki co nie kłóci, Sekta współpracuje bez zarzutów, Pionierzy jak przestaną marudzić będzie dobrze, a Gecko koszt nie będzie na pewno wiele większy niż impreza w szczecinie
rock'n roll is king:)

Wujek Dobra Rada

jak rzekł Wielebny "I rok się nie da"
i jesli tak mówi to wie :> w końcu komu jak komu ale przywódcy naszej Sekty nikt z pierwszoroczniaków nie przeciwstawi się... :]
Ja osobiście nie jestem zagorzałym fanem instytucji otrzęsin jako takich (dwa razy mnie to już spotkało na studiach różnorakich i wspomnienia nie są za dobre - ale to pewnie dlatego, że nie umiem się bawić :] )
no ale w takim razie do trzech razy sztuka...

Gecko

A może lata '80 ? ^^ Najlepsza muzyka i klimat rodem z Miami Vice ^^

Wielebny

Ale jak w miedzy czasie nie będzie klęski żywiołowej, potopu czy gehenny to impreza powinna wypalić Smile

Co do klimatu, mi pasuje 80%. Poza latami '30 Wielebny moze się bawic przy wszystkich, nawet hip hopie (przypomnę sobie czasy jak byłem mocno w tych klimatach, a nie jak teraz kojący black metal), bo nie o muzykę tutaj chodzi a o ludzi.

Domyślam się że poza uszkodzaniem bebęnków planowane są inne przyjemności?